W ubiegłym tygodniu w czwartek miało miejsce posiedzenie sejmowej Komisji do Spraw Unii Europejskiej, której tematem było wysłuchanie informacji Ministra Klimatu i Środowiska o wpływie wyłączenia działania elektrowni jądrowych w Niemczech na zmiany klimatyczne i bezpieczeństwo energetyczne państw Unii Europejskiej.

Posiedzenie zainspirowane było sporym oddźwiękiem medialnym, który wywołała wcześniejsza wizyta posłanki Pauliny Matysiak, posła Adriana Zandberga i Joanny Wichy z Zarządu Krajowego Razem w Berlinie, gdzie politycy skomentowali zaprzestanie pracy przez niemieckie elektrownie atomowe i zasugerowali ich dzierżawę dla Polski. Wypowiedzi te trafiły do wielu europejskich mediów.

– Niemiecka opinia publiczna została wprowadzona w błąd w kwestii tego, czy niemieckie elektrownie jądrowe mogą dłużej funkcjonować. W 2022 roku wyłączanie elektrowni w źródłach niskoemisyjnych to zbrodnia na klimacie. Powinniśmy walczyć o to, żeby nie doprowadzać do wyłączenia elektrowni jądrowych. Niemcy, wyłączając je, zastąpią je jednostkami węglowymi – mówiła podczas posiedzenia komisji posłanka Paulina Matysiak.

Skip to content