Wałbrzych, miasto, które jako jedno z pierwszych w Polsce wprowadziło budżet obywatelski, w 2023 roku zawiesza tę inicjatywę. Powodem są zaległe projekty oraz chęć uniknięcia dalszych problemów. Posłanka Paulina Matysiak interweniuje w tej sprawie, pytając o szczegóły niewykonanych projektów.
Budżet obywatelski: idea z założenia szlachetna
Wałbrzyski Budżet Obywatelski to inicjatywa, która miała dać mieszkańcom głos w sprawach ich miasta. Niestety, zdaniem posłanki Pauliny Matysiak, zamiast zaangażowania i entuzjazmu, mieszkańcy miasta odczuwają frustrację z powodu niewywiązania się z obietnic.
Budżet obywatelski to wyjątkowa idea, która ma na celu zachęcić mieszkańców do zaangażowania się w lokalne sprawy oraz decydowania o wydatkowaniu części środków publicznych. Osoby zgłaszające swoje projekty często aktywnie działają na rzecz ich promocji, aby zdobyć jak największe poparcie w trakcie głosowania. Projekty są różne, ale z reguły cel jest wspólny – uczynić miasto i swoją najbliższą okolicę lepszym miejscem do życia.
Zawieszenie budżetu obywatelskiego w Wałbrzychu
Niestety, w Wałbrzychu wiele projektów z minionych już edycji Wałbrzyskiego Budżetu Obywatelskiego nie doczekało się wejścia w życie. W związku z tym, władze miasta podjęły decyzję o zawieszeniu inicjatywy w 2023 roku. Przyczyną jest zbyt dużo zaległych projektów z poprzednich edycji oraz sytuacja finansowa miasta oraz wszechobecny wzrost cen.
Interwencja posłanki Pauliny Matysiak
W związku z powyższym, posłanka Paulina Matysiak zwraca się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytania dotyczące niewykonanych projektów z budżetu obywatelskiego. Chce się dowiedzieć, ile zwycięskich projektów nadal nie doczekało się realizacji oraz jakie są tego powody. Posłanka pyta także o to, czy mieszkańcy mogą spodziewać się postępów w tej sprawie w najbliższej przyszłości.
O odpowiedzi poinformujemy.