Na początku lutego posłanka Paulina Matysiak skierowała do KRRiT pytania w sprawie wprowadzonego nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji rejestru dostawców usług medialnych na żądanie. Czego dowiedzieliśmy się z odpowiedzi?
Kto ma obowiązek rejestracji?
KRRiT w odpowiedzi na pismo parlamentarzystki wyjaśnia, że zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji nastąpiły ze względu na konieczność wdrożenia Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2018/1808, która wprowadziła konieczność rejestracji tzw. dostawców usług medialnych na żądanie.
Jednak nie wszyscy twórcy treści muszą się rejestrować – obowiązek mają tylko ci, którzy tworzą treści w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Jednocześnie w piśmie sprecyzowane zostało, że dotyczy to osób, których przychód w żadnym miesiącu nie przekracza 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia, czyli 1505 zł.
Dodatkowym kryterium jest to, że treści wideo muszą być dostępne publicznie.
Jakie obowiązki dla zarejestrowanych twórców?
Znowelizowana ustawa nakłada na twórców kilka obowiązków – w tym konieczność corocznego sprawozdawania ze stosowanych zabezpieczeń chroniących małoletnich przed nieodpowiednimi treściami, promocji audycji europejskich oraz stosowania udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami (np. z dysfunkcjami wzroku lub słuchu).
KRRiT poinformowała również, że trwają prace nad rozporządzeniem zwalniającym twórców z tego ostatniego obowiązku.
Ponadto wśród obowiązków twórców znajdują się również te dotyczące transparentności – umożliwienia użytkownikom łatwego dostępu do informacji o twórcy lub podmiocie, który jest dostawcą treści, i jego beneficjentach rzeczywistych.
Będzie weryfikacja i kary?
KRRiT na pytanie o weryfikację podmiotów powołał się na badania Polskich Badań Internetu Sp. z o.o. oraz danych pozyskanych od właścicieli platform służących do udostępniania treści wideo jako źródeł informacji o podmiotach podlegających rejestracji. Oznacza to, że mogą pojawić się kary, choć do początku lutego 2022 żadna nie została jeszcze nałożona.