Parkowanie w niedozwolonych miejscach to prawdziwa zmora wielu miast. Stawki mandatów za nieprawidłowy postój pojazdów nie były aktualizowane od ponad 20 lat, przez co stały się obecnie symboliczne. Zmian w tej kwestii domagają się posłanki Paulina Matysiak, Klaudia Jachira oraz poseł Franciszek Sterczewski, wskazując na nielogiczne dysproporcje w obowiązujących karach.

Czas na zmiany w taryfikatorze mandatów

Obowiązujące dziś stawki mandatów za wykroczenia związane z parkowaniem i zatrzymaniem pojazdów pochodzą jeszcze z 2003 roku. Od tamtej pory pensja minimalna w Polsce wzrosła ponad czterokrotnie, ale kwoty grzywien pozostały niezmienione. Według interpelacji posłanki Pauliny Matysiak i pozostałych posłów, tak niskie kary doprowadziły do faktycznej depenalizacji tych wykroczeń.

Absurdalne rozbieżności w karach

Brak aktualizacji mandatów doprowadził do kuriozalnych sytuacji. Przykładowo, za jazdę wzdłuż chodnika grozi dziś mandat 1500 zł. Natomiast za bezpośrednio z tym związane parkowanie z dala od krawędzi jezdni zapłacimy… zaledwie 100 zł. Ta sama kara grozi za dwa dni nielegalnego postoju np. na przystanku autobusowym, podczas gdy opłata dodatkowa za nieuprawniony postój w strefie płatnego parkowania w Warszawie to aż 600 zł!

Wyższe kary tylko dla recydywistów?

Posłanki i poseł domagają się od Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji konkretnych deklaracji: kiedy i o jaki współczynnik zostaną zwaloryzowane stawki mandatów za wykroczenia parkingowe? Ponadto stawiają pytanie, czy w przyszłości tacy „recydywiści” nielegalnego parkowania będą ponosić wyższe kary niż osoby dokonujące tych wykroczeń sporadycznie.

Obcokrajowcy bezkarni za nielegalny postój?

Kolejnym palącym problemem jest brak narzędzi pozwalających na karanie kierowców pojazdów na zagranicznych rejestracjach za nieprawidłowe parkowanie. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, polskie służby nie mogą nawet ustalić właściciela samochodu zarejestrowanego poza Polską.

Posłowie dopytują zatem Ministerstwo, czy planowane są zmiany umożliwiające wymianę takich informacji w ramach UE oraz skuteczne karanie kierowców spoza Wspólnoty. Bez takich rozwiązań, znaczna część kierujących będzie mogła bezkarnie ignorować przepisy dotyczące parkowania.

Koniec samowoli na drogach?

Wszystkie te kwestie pokazują, jak niedoskonałe są obecnie rozwiązania prawne chroniące przed nielegalnym parkowaniem. Odpowiedzi Ministerstwa będą kluczowe dla określenia, czy i kiedy możemy spodziewać się realnej zmiany w tej kwestii. Czas najwyższy zakończyć samowolę i doprowadzić do przestrzegania przepisów przez wszystkich uczestników ruchu drogowego oraz urealnić stawki kar.

Skip to content