Czy uruchomienie bezpośredniego połączenia kolejowego na trasie Kaliska Kujawskie – Włocławek – Toruń – Poznań to fikcja, czy rzeczywista potrzeba mieszkańców? Odpowiedzi na to pytanie próbowali udzielić przedstawiciele województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego, reagując na interwencję posłanki Pauliny Matysiak. Okazuje się, że nawet gdyby taka potrzeba istniała, realizacja połączenia nie jest prostą sprawą.
Zgodnie z Regulaminem Sieci PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., wnioski o uruchomienie nowych połączeń składane są raz w roku, a ich procedura wymaga szeregu uzgodnień. Ponadto, obowiązujące połączenia są zbudowane na różnorodnym taborze i mają różne czasy przejazdu, co utrudnia wprowadzenie nowych tras.
Nie wszystko, co potrzebne, jest możliwe
Jednym z istotnych aspektów jest zainteresowanie pasażerów. Z analiz wynika, że tylko jeden wniosek dotyczył uruchomienia połączenia Poznań Gł. — Włocławek. Tymczasem, władze województwa kujawsko-pomorskiego wskazują, że największe zapotrzebowanie pasażerów dotyczy skrócenia czasu dojazdu do Bydgoszczy.
Dodatkowo, Urząd Marszałkowski podkreśla, że zgodnie z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym, wydatki publiczne muszą być celowe i oszczędne. To oznacza, że nowe trasy mogą być uruchomione tylko wtedy, gdy są na to rzeczywiste i uzasadnione potrzeby. Ostatecznie, uznano, że trasa Kaliska Kujawskie — Toruń — Poznań nie spełnia tych kryteriów.
Według informacji z pism otrzymanych przez posłankę, wnioski o nowe połączenia kolejowe dla Roczego Rozkładu Jazdy (RRJ) na 2023/2024 były składane w kwietniu tego roku. Nieco zaskakujące jest jednak to, że tylko jeden wniosek podróżnego dotyczył bezpośredniego połączenia Poznań Gł. – Włocławek. Wydaje się to nieproporcjonalne do skali problemu, o którym mówią mieszkańcy. Niewykluczone jednak, że brak inicjatywy ze strony pasażerów wynika z niewiedzy o możliwości zgłaszania takich potrzeb.
Co dalej? Otwarte drzwi dla przyszłości
Mimo tych przeciwności, władze województwa wielkopolskiego nie wykluczają możliwości uruchomienia nowych tras w przyszłym roku, o ile zostaną spełnione wszelkie warunki. Prace nad Rocznym Rozkładem Jazdy na rok 2024/2025 rozpoczną się pod koniec 2023 roku, więc jest szansa na zmiany.
Ostateczna decyzja będzie jednak zależała od szeregu czynników, w tym od opinii i potrzeb sąsiedniego województwa. Jedno jest pewne: dla skutecznej realizacji nowych połączeń niezbędna jest współpraca na wielu poziomach administracyjnych oraz głębokie zrozumienie potrzeb mieszkańców.