Zamykające się księgarnie, problemy z organizacją targów książki i brak wsparcia ze strony miasta — to główne problemy łódzkiego rynku księgarskiego, na które zwraca uwagę posłanka Paulina Matysiak w swojej interwencji do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Parlamentarzystka domaga się konkretnych działań na rzecz wsparcia lokalnych księgarń i wydarzeń literackich.

Księgarnie znikają z mapy miasta

Łódź, miasto o bogatych tradycjach literackich i akademickich, mierzy się z poważnym kryzysem na rynku księgarskim. Z mapy miasta zniknęły już takie punkty jak księgarnia PWN czy Do Dzieła, a kolejne — w tym znane łodzianom księgarnie Stompel i Światowid – stoją na krawędzi bankructwa. Właściciele placówek borykają się z rosnącymi czynszami i brakiem ulg podatkowych, jednocześnie próbując konkurować z agresywną polityką cenową dużych sieci księgarskich oraz sprzedażą internetową.

Targi bez wsparcia

Problemy dotykają nie tylko stacjonarnych księgarń. Organizatorzy tegorocznych Łódzkich Targów Książki wskazują na brak współpracy ze strony władz miasta. Chodzi zarówno o promocję wydarzenia w miejskich kanałach informacyjnych, jak i współpracę z miejskimi instytucjami czy wsparcie finansowe. Sytuacja ta znacząco ograniczyła skalę wydarzenia i możliwość przyciągnięcia większej liczby wystawców oraz uczestników.

Poznań i Warszawa pokazują, że można inaczej

W swojej interwencji posłanka Matysiak przywołuje przykłady innych polskich miast, które aktywnie wspierają lokalny rynek księgarski. W Poznaniu władze zdecydowały się na 50-procentową obniżkę czynszów dla kameralnych księgarni, uznając je za kluczowy element życia kulturalnego miasta. Z kolei w Warszawie organizowane są konkursy na ulubioną księgarnię, których zwycięzcy otrzymują wsparcie finansowe.

Co może zrobić Łódź?

Parlamentarzystka, która jest członkinią sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, proponuje władzom Łodzi szereg rozwiązań. Wśród nich znajdują się: program wsparcia dla lokalnych księgarni wzorowany na poznańskim, stworzenie mechanizmu promocyjnego podobnego do warszawskiego konkursu, aktywne wspieranie organizacji kolejnych edycji Łódzkich Targów Książki oraz opracowanie długofalowej strategii wsparcia łódzkiej kultury literackiej.

Kwestia nie tylko ekonomiczna

Matysiak podkreśla, że księgarnie to nie tylko punkty sprzedaży książek, ale również przestrzenie spotkań i działań kulturotwórczych. Ich systematyczne zamykanie zubaża więc nie tylko handlową, ale i kulturalną tkankę miasta.

O odpowiedzi poinformujemy.

Skip to content