Pasażerowie regularnie korzystający z usług PKP Intercity muszą zmierzyć się z nową rzeczywistością. Od 9 czerwca 2024 roku spółka wprowadziła dodatkową opłatę za rezerwację miejsca dla posiadaczy biletów okresowych. Ta zmiana wywołała falę niezadowolenia wśród stałych klientów, a sprawą zainteresowała się posłanka Paulina Matysiak z Kutna.

Trzy złote za komfort podróży

Nowa opłata w wysokości 3 zł dotyczy rezerwacji miejsca dla posiadaczy biletów odcinkowych, oferty Multiprzejazd oraz Multiprzejazd max. Oznacza to, że pasażerowie, którzy chcą mieć pewność, że podczas codziennych podróży będą mogli usiąść, muszą liczyć się z dodatkowym kosztem. W przeciwnym razie ryzykują, że będą musieli ustąpić miejsca osobom z wykupioną rezerwacją.

Argumenty spółki

PKP Intercity tłumaczy wprowadzenie opłaty problemem z pasażerami, którzy rezerwowali miejsca, ale ostatecznie nie odbywali podróży. Skutkowało to tym, że inni podróżni nie mogli kupić biletów na dane połączenie, mimo że faktycznie miejsca były wolne. Spółka argumentuje, że nowa opłata ma zminimalizować to zjawisko i zapewnić efektywniejsze wykorzystanie miejsc w pociągach.

Głosy niezadowolenia

Do biura poselskiego wpłynęło wiele skarg od osób korzystających z biletów okresowych. Pasażerowie czują się narażeni na wzrost kosztów codziennych podróży. Szczególnie dotkliwe może to być dla osób regularnie podróżujących na dłuższych trasach, np. między Łodzią a Warszawą.

Obowiązkowa rezerwacja w niektórych pociągach

Warto zauważyć, że w pociągach ED161 (Dart) rezerwacja jest obowiązkowa. Oznacza to, że na połączeniach obsługiwanych tymi składami, pasażerowie z biletami okresowymi i tak będą musieli wnosić dodatkową opłatę za każdą podróż.

Poszukiwanie alternatywnych rozwiązań

Posłanka Matysiak w swojej interpelacji pyta o możliwość wprowadzenia innych rozwiązań. Jedną z propozycji jest umożliwienie bezpłatnej rezerwacji dwóch miejsc dziennie (na podróż tam i z powrotem), a pobieranie opłat dopiero za kolejne rezerwacje. Takie rozwiązanie mogłoby złagodzić finansowe obciążenie dla regularnych pasażerów, jednocześnie zachowując mechanizm przeciwdziałający blokowaniu miejsc.

Pytania o przyszłość

Interpelacja parlamentarzystki porusza również kwestię ewentualnego wycofania nowej opłaty lub obniżenia cen biletów okresowych w ramach rekompensaty. Posłanka pyta także o wpływy z tytułu nowej opłaty w pierwszym miesiącu jej funkcjonowania, co może pokazać skalę zjawiska i jego finansowe skutki dla spółki.

Komfort czy koszty?

Wprowadzenie nowej opłaty stawia pasażerów przed dylematem: czy płacić za pewność miejsca siedzącego, czy ryzykować mniej komfortową podróż? Dla osób codziennie dojeżdżających do pracy może to oznaczać znaczący wzrost miesięcznych wydatków na transport.

O odpowiedzi ministerstwa poinformujemy.

Skip to content