Osoby mieszkające przy ulicy Podrzecznej w Kutnie coraz częściej odczuwają potrzebę wprowadzenia bezpośredniego połączenia autobusowego do miejscowego szpitala. Jak tłumaczą, wiele z nich to osoby starsze i schorowane, dla których przemieszczanie się na piechotę do najbliższego przystanku stanowi nie lada wyzwanie. W przeszłości taka linia kursowała, jednak została zlikwidowana wraz z remontem ulicy.

Posłanka interweniuje

Mieszkańcy ulicy Podrzecznej zwrócili się do posłanki Pauliny Matysiak z prośbą o interwencję w tej sprawie. W wystosowanym do władz Kutna piśmie parlamentarzystka zapytała o powody likwidacji bezpośredniego połączenia do szpitala oraz możliwości ponownego wprowadzenia takiej linii lub przeprowadzenia jednej z istniejących tras komunikacyjnych ulicą Podrzeczną. Zwraca też uwagę, że w przeszłości padały obietnice powrotu połączenia.

Władze Kutna: dojazd jest, ale z przesiadką

Jak wyjaśnił wiceprezydent Kutna Jacek Boczkaja, zmiany w układzie komunikacyjnym były podyktowane badaniami marketingowymi z 2017 roku. W ich wyniku w 2018 roku zreorganizowano sieć połączeń, koordynując rozkłady jazdy i umożliwiając przesiadki w ścisłym centrum miasta. Mieszkańcy Podrzecznej mają zapewniony dojazd do szpitala, ale wymagana jest jedna przesiadka na al. Jana Pawła II.

Brak możliwości zmian

Urząd Miasta zaznacza, że w obecnym układzie komunikacyjnym wydłużenie trasy istniejącej linii lub uruchomienie nowej jest ekonomicznie nieuzasadnione i trudne do zrealizowania ze względów technicznych oraz organizacyjnych. Jak twierdzi wiceprezydent Boczkaja, dojazd do szpitala z Podrzecznej jest zatem możliwy, choć wymaga skorzystania z przesiadki.

Skip to content