W ostatnim czasie nad Polską przechodziły kolejne fale upałów, co każe zastanowić się nad warunkami, w jakich przychodzi pracować np. pracownikom branży transportowej. Posłanka Paulina Matysiak wysłała w tej sprawie interpelację do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
Parlamentarzystka zwróciła uwagę, że w branży przewozu osób kierujący autobusami i maszyniści muszą zachować szczególną koncentrację przez cały czas, w którym odpowiadają za bezpieczną podróż. Każdy czynnik wpływający na obniżenie uwagi może przyczynić się do poważnych wypadków, w których ucierpią pasażerowie.
Pytania posłanki trafiły do ministerstwa
Pytania, które znalazły się w piśmie do resortu, dotyczą między innymi tego, czy temperatura w kabinach kierowców i maszynistów jest monitorowana oraz czy istnieje górna granica, kiedy kontynuowanie pracy może być uznane za niebezpieczne. Posłanka pyta również, czy ministerstwo zamierza podejmować jakieś działania w tej sprawie.
W otrzymanym w odpowiedzi piśmie można przeczytać, że kierowców i maszynistów obejmują te same normy, co wszystkich pozostałych pracowników — są one zawarte w Kodeksie pracy. Do dbania o odpowiednie warunki pracodawców obejmują przepisy zarówno kodeksowe, jak i rozporządzenia dotyczące zasad BHP i tym podobne.
Jak informuje resort, na ten moment nie istnieją żadne regulacje dotyczące temperatury maksymalnej i nie ma wymogów monitorowania temperatury w przypadku kierowców i maszynistów. Natomiast istnieje możliwość wykonywania pomiarów WBGTeff, które jest oceną obciążenia cieplnego w miejscu pracy. Może wskazać, czy potrzebne są działania ze strony pracodawcy, aby poprawić warunki w miejscu pracy, do których zalicza się montaż klimatyzacji, nawiewy czy inne podobne rozwiązania, ale też kwestie dotyczące organizacji pracy jak przerwy i skrócony czas jej wykonywania.
Resort poinformował też, że zgodnie z Kodeksem pracy — w momencie zagrożenia zdrowia lub życia — pracownik ma prawo powstrzymać się od pracy.
Z całością odpowiedzi można zapoznać się na stronie Sejmu.
